[1964] "Asterix the Gladiator"
Lubimy takie opowieści. Zabawne, dobrze narysowane, z fabułą interesującą do samego końca. Zresztą co tu dużo mówić. Panowie René Goscinny i Albert Uderzo znają się na rzeczy, co wielokrotnie udowadniali czytelnikom na całym świecie. Zakładam, że każdy z Was przynajmniej raz miał styczność z komiksem opowiadającym o odważnych Galach? Jeżeli nie ostatnio to powiedzmy w latach dziewięćdziesiątych, kiedy na naszym małym podwórku pojawiały się pierwsze wydania "Asteriksa". I powiedzcie sami: czyż nie bawiliście się doskonale?
"Asteriks gladiator" to zapis z wycieczki naszych bohaterów do Rzymu. Tfu, misji ratunkowej! Dokładnie tak. Asteriks i Obeliks udają się do Wiecznego Miasta, aby odbić Kakofoniksa z rąk Rzymian. Albo wybawić Rzymian od taletu Kakofoniksa. Nie jest to jasno sprecyzowane a ogólne zamieszanie z tego wynikające dodaje historii uroku. I te ich specyficzne podejście do bycia gladiatorami. Śmiem podejrzewać, że mieszkańcy Rzymu nigdy nie widzieli i pewnie już nie zobaczą tak zwariowanych walk.
#004 "Asteriks gladiator ["Asterix the Gladiator"]; wydanie zbiorcze 1964
Polskie wydanie Egmont.
Link na FB
Komentarze
Prześlij komentarz