Niesamowity Dan Brereton

"Nocturnals Omnibus" Nagle Comics


Dan Brereton miał plan. Miał pomysł nie tylko na mocno dziwaczną ekipę bohaterów, ale również na bardzo pokręcony świat w jakim przyszło im działać. Zdało to egzamin. Jasne, drużyny aspołeczne, drużyny mające problem z respektowaniem ogólnie przyjętych norm trudno nazwać czymś nowym. Prawda jest taka, że o mniej lub bardziej podobnych drużynach czytamy od blisko sześćdziesięciu lat, więc wielu z nas zdążyło poznać je dobrze lub bardzo dobrze. Wydawać by się mogło, że w stopniu uprawniającym nas do stwierdzenia: żadna drużyna wyrzutków nie jest w stanie nas zaskoczyć. Nic bardziej mylnego.

Wszystko zaczęło się w styczniu 1995 roku, kiedy to poznaliśmy Doca Horrora i grupkę mocno groteskowych indywiduów działających pod jego sztandarem. Ciężko mi jednoznacznie stwierdzić czy owi odmieńcy dołączyli do jego teamu z uwagi na bijącą od niego charyzmę, czy też zasilili szeregi Horror Family ponieważ nie mieli innych opcji. Na pewno od Doca bije pewność siebie i to on wyznacza kierunek działań. Jak staje przeciwko lokalnemu półświatkowi oni idą za nim. Jak rzuca wyzwanie Crimom - kosmiczne 'robale', nemezis głównego bohatera - oni go wspierają. Jest liderem i w mojej ocenie najciekawszą postacią z całego tego dziwnego panteonu halloweenowych bohaterów. Bohaterem z przeszłością. Trochę przypomina mi faceta od brudnej roboty z filmów próbujących pokazywać świat rodzin mafijnych. Nawet jego przyjaciel - dawny pracodawca? - Don Lupo Zampa kreowany jest na lokalnego ojca chrzestnego. Dobre zagranie, przynajmniej z mojej perspektywy. Lubię takie klimaty 😀


Wracając do cudacznych, groteskowych 'wyrzutków'. Mamy ich całkiem sporo. Halloween Girl dysponująca pokaźną armią szalonych istot gotowych naparzać się z każdym kogo nastolatka wskaże, Polychroma będąca duchem przepowiadającym przyszłość, ognisty Firelion przypominający trochę Johnny'ego Storma czy strach na wróble jako creepy rewolwerowiec [Gunwitch]. Oni robią wrażenie. Jest jeszcze paru innych zawodników, ale jeżeli miałbym pokusić się o wymienienie najciekawszych to wskazałbym właśnie ich. Są fajni, niecodzienni, oryginalni i źle im z oczu patrzy. Ich inność - zbudowana po części na spuściźnie opowieści z dreszczykiem - przyciąga. Może ich 'małe wojenki' nie są czymś oryginalnym, ale oni sami chociażby swoim wyglądem, dostarczają dużo czytelniczej frajdy.


Rysunki. Tutaj mamy prawdziwy sztos, wobec którego nie można pozostać obojętnym. Nie można też nie zatrzymać się nad nimi na dłuższą chwilę. Dan Brereton to artysta potrafiący malować. I to widać. Sposób w jaki konturuje postaci, jak bawi się cieniem, jak podkreśla chociażby rysy twarzy bohaterów to rzeczywiście rzecz godna naszej uwagi. Ze wstydem wyznaję, że nie słyszałem wcześniej o panu Breretonie. Szkoda wielka, gdyż to jak akcentuje halloweenową proweniencję naszej grupy robi wrażenie. Moim idolem jeśli chodzi o horrorowe klimaty w komiksie był i jest nadal Bernie Wrightson, ale od czasu do czasu na pewno znajdę chwilę, aby poznać bliżej dokonania Dana Breretona. Dokonania, za które artysta był czterokrotnie do nagrody imienia Eisnera. Wielka szkoda, że jej nie otrzymał za historie zamieszone w tym właśnie omnibusie. Prawdopodobniej byłoby o nim zdecydowanie głośniej i szybciej powitalibyśmy go na naszym polskim ryneczku.

Nagle Comics nie zwalnia tempa a doborem wydawanych przez siebie tytułów zaskakuje mnie od samego początku. Miesiąc w miesiąc otrzymuję albumy, przy których bawię się doskonale. I są to tytuły bardzo zróżnicowane tematycznie. Od czystej fantasy, przez kryminały - za chwilę kolejne spotkanie z Parkerem! - po komiks obyczajowy oraz superhero w klimatach około horrorowych. Naprawdę, fantastyczna oferta. Trzymam kciuki za kolejny rok!
____________________
Tytuł polski: "Nocturnals Omnibus"
Scenarzysta: Dan Brereton
Rysunki: Dan Brereton
Tłumacz: Paulina Braiter
Seria: Nocturnals
Format: 170x260 mm
Liczba stron: 318
Oprawa: twarda w obwolucie
Druk: ["kolor"]
ISBN-13: 9788367725163
Data wydania: 1 grudzień 2023
Dziękuję wydawnictwu Nagle Comics za udostępnienie egzemplarza do opinii.

Opis wydawcy:
Nocturnals to seria łącząca elementy dark fantasy, horroru i komiksu suprerbohaterskiego. Fabuła komiksu obraca się wokół grupy nadnaturalnych istot, które chronią świat przed niewyobrażalnymi, nadnaturalnymi zagrożeniami. Pierwsze, co rzuca się w oczy to niesamowite rysunki. Wystarczy otworzyć na przypadkowej stronie, żeby stwierdzić, że Dan Brereton, autor Nocturnals, to niekwestionowany arcymistrz współczesnego komiksu. Już sama warstwa graficzna sprawia, że obok komiksu nie da się przejść obojętnie. A wystarczy zacząć czytać, żeby przekonać się, że scenariusz w niczym nie ustępuje rysunkom.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Bomba"

Kastylia oczami Palaciosa

"Przesilenie"