[12/1939] "Adventures of Ka-Zar the Great"

 

Pisałem, że lubię komiks przygodowy? Lubię. Dostarcza mi wiele rozrywki, odstresowuje. Pozwala zapomnieć - w bardzo dosłownym znaczeniu tego słowa - o kłopotach. Jeżeli dodatkowo zdobią go tak świetne prace jak te autorstwa Bena Thompsona to wogóle jestem zadowolony. Rozrywka doskonała. Świetna kreska, świetne kolory. Zdecydowanie polecam.

Ka-Zar władcą dżungli? Niestety to nie takie proste. O ile lew Zar zaczyna widzieć w nim brata to pozostali mieszkańcy Afryki niekoniecznie. Dla nich nieowłosiona małpa to zagrożenie, które należy wyeliminować. Ktoś kogo należy usadzić we właściwym miejscu w szeregu. Takiego zdania jest przynajmniej Bardak, zadziorny goryl o przerośniętych ambicjach. Chcąc zabłysnąć w oczach stada, chcąc zdobyć przedmiot - rozchodzi się o lusterko poszukiwacza szmaragdów Paula de Krafta - będący w posiadaniu Ka-Zara popada w bezsensowny konflikt z naszym bohaterem.

"Adventures of Ka-Zar the Great" to historyjka o tym jak Ka-Zar swoją postawą, zrozumieniem praw dżungli zdobywa coraz większy szacunek wśród zwierząt. Brzmi to jak bajka - wielce infantylna - ale nią nie jest. To historia o sprawach najwyższej wagi, od których zależy naprawdę bardzo wiele. Chociażby to czy David Rand przeżyje w Afryce kolejny tydzień. Rozumiecie? To nie są błahe sprawy! Może trochę. Nie zapominajmy, że mówimy o komiksie przygodowym, gdzie wszystko dobrze się kończy.



#002 "Marvel Mystery Comics. Adventures of Ka-Zar the Great" vol 1 [12/1939]

Brak polskiego wydania




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Bomba"

Kastylia oczami Palaciosa

"Przesilenie"