[2023] "Flash. Powrót Wally'ego Westa"
Tym razem wybrałem drugą opcję. Wam także dobrze radzę: zanim sięgnięcie po album "Flash. Powrót Wally'ego Westa" warto przypomnieć sobie "Kryzys bohaterów". Nie dlatego, że mowa o wybitnym dziele Toma Kinga. Dla wielu osób będzie to średniak o ciekawym co prawda pomyśle lecz niestety słabej realizacji. I ci czytelnicy będą mieli sporo racji. Wypada jednak go znać, aby zrozumieć przyczynę niecodziennego - jak na bohatera komiksów superhero - zachowania Wally'ego. Dawny partner czy jak kto woli 'pomocnik' Barry'ego Allena ma dość. Mając w pamięci niedawne wydarzenia - ciekawskich odsyłam do wspomnianego "Kryzysu bohaterów" - oraz chcąc zapewnić spokój rodzinie zamierza odłożyć kostium i przejść na zasłużoną emeryturę. Naturalnie, łatwiej powiedzieć niż zrobić. Nie tak łatwo bowiem powiedzieć pass i porzucić Moc Prędkości.
Opowieści, w których Wally West podróżuje w czasie znamy. Nie było jeszcze - albo mogę też zwyczajnie nie pamiętać - takiej, w której jeden sprinter odwiedzając kolejne epoki wchodził w ciało innego sprintera. Brzmi intrygująco? Dokładnie. Jeżeli znudziły Was pojedynki Flasha z szalonymi naukowcami, gorylami, złolami błędnie przekonanymi o czekającej ich karierze sprintera to historia "Powrót Wally'ego Westa" spełni pokładane w niej nadzieje. Odpocznienie przy niej, zrelaksujecie oraz powspominacie innych 'najszybszych ludzi na świecie'. A jeżeli przy okazji będziecie mieli ochotę przyjrzeć się różnym artystycznym szkołom - na przestrzeni czterech zeszytów mamy ponad dziesięciu rysowników i tylko trochę mniej kolorystów - to również będziecie mieć taką możliwość. Scenarzysta Jeremy Adams zapewnia bowiem rozrywkę na wielu płaszczyznach.
Uzupełnienie niniejszego albumu stanowi historia "Sprawa pierścienia" prezentująca jedną z wielu superbohaterskich potyczek Flasha. Tym razem pod maską sprintera kryje się chemik, kryminolog Barry Allen - aktywnie wspierany przez Iris West - który staje przeciwko Doctorowi Alchemy. Facetowi w zielonym kapturze na głowie, który próbuje wchłonąć moc kamienia filozoficznego. Całkiem zgrabnie rozpisana przygoda, z dość ciekawym motywem i pomysłowym przeciwnikiem. Co prawda nie przepadam za historiami, które nie niosą ze sobą jakiegoś novum dla konkretnej postaci/danego uniwersum, ale tym razem dobrze się bawiłem. Może nie do końca pojmowałem to całe zamieszanie wokół wspomnianego kamienia lecz niezrozumienie pewnych zależności nie przeszkadzało w lekturze.
Pierwszy tom nowej serii o najszybszym człowieku na Ziemi oceniam pozytywnie. Sięgając po ten album trzeba jednak pamiętać, że sięgamy po amerykański komiks superbohaterski. Ze wszystkimi dla takiego komiksu plusami i minusami. Nie doszukujmy się zatem wybitnej historii tam gdzie jej nie ma. Cieszmy się komiksem o lekkiej fabule, przy którym można porządnie odpocząć.
#763 "Flash. With This Ring [part one]" vol 1 [12/2020]
#764 "Flash. With This Ring [part two]" vol 1 [12/2020]
#765 "Flash. With This Ring [part three]" vol 1 [01/2021]
#766 "Flash. With This Ring [part four]" vol 1 [01/2021]
#767 "Flash. Endless Winter: Lightning Strikes" vol 1 [02/2021]
#768 "Flash. Blink of an Eye [part one]" vol 1 [05/2021]
#769 "Flash. Blink of an Eye [part two]" vol 1 [06/2021]
#770 "Flash. Blink of an Eye [part three]" vol 1 [07/2021]
#771 "Flash. Blink of an Eye [part four]" vol 1 [08/2021]
#001 "Flash 2021. Annual. Blink of An Eye, Finale" vol 1 [09/2021]
Polskie wydanie: "Flash. Powrór Wally'ego Westa" [Egmont, 2023]
>>> Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji. <<<
Komentarze
Prześlij komentarz