"Cudotwórca"

 
"Cudotwórcę" polecam z dwóch powodów. Najważniejszy z nich to scenarzysta André Oliveira, który na pięciu krótkich rozdziałach udowadnia, że siła dobrej opowieści to coś więcej niż fabuła wyładowana prostymi cliffhangerami. To także - a może przede wszystkim? - oryginalny pomysł, wokół którego krąży opowieść oraz któremu podporządkowane zostały pomysły poboczne, uzupełniające brakujące fragmenty układanki.

W przypadku tego komiksu André Oliveira elementem napędzającym opowieść uczynił determinację głównej bohaterki. Wojowniczej Ayi pragnącej tylko jednego: poznać prawdę o śmierci brata oraz ukarać osoby za nią odpowiedzialne. To jej działania odsłaniają przed czytelnikiem okrutny świat krzewicieli wiary; mroczny, wypełniony zdradą i dawnymi tajemnicami. 'Misja Ayi' może nie nosi znamion wielkiej oryginalności, ale dodawszy do niej wątek o tajnej organizacji nadzorującej proces pojawiania się cudów otrzymujemy niesamowicie wciągającą historię. Oferującą dużo więcej, niż niejeden album pozornie osadzony w podobnych klimatach. Zwłaszcza, że pod fasadą historii o zemście kryje się prawda o dzisiejszym świecie. Dającym się omamiać fałszywym bożkom. Ufać przedstawieniom bez zastanawiania się kim właściwie są aktorzy biorący w nim udział. 

Drugim powodem skłaniającym mnie do wypowiedzenia kilku ciepłych słów pod adresem "Cudotwórcy" są plansze autorstwa kilku portugalskich rysowników. Niniejszy album został wypełniony różnymi stylami - różna kreska, różna kolorystyka - przez co już na starcie zdobył kilka dodatkowych punktów. Cenię scenarzystów nie bojących się podejmować ryzyka, gotowych eksperymentować i zaufać artystom odpowiedzialnym za właściwą interpretację wymyślonej przez niego historii. Czy mam ulubionego rysownika? Czy czyjaś wizja przemówiła do mnie silniej? Tak. Nuno Plati jest tym artystą, którego rysunki zostaną ze mną na dłużej. Właściwie to cała historia zostanie ze mną na dłużej i na pewno do niej wrócę za jakiś czas.


"Milagreiro" [2015]
Polskie wydanie: "Cudotwórca" [05/2023]

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Bomba"

Kastylia oczami Palaciosa

"Przesilenie"