"Urban. Reguły gry"

 
To moje pierwsze spotkanie z cyklem "Urban" od Taurus Media. Na pewno nie ostatnie, choć wielkim fanem przygodowego miszmaszu fantasy z science fiction nigdy nie byłem. Przeczytałem, historia mnie zaciekawiła i będę czekał na dalsze jej odsłony. Po prostu.

Na dzień dobry powiem, że komiks powinien dotrzeć do osób siedzących w kosmicznych, delikatnie dystopijnych klimatach. To znaczy powinien im przypaść do gustu bardziej, niż takim czytelnikom jak ja, tj. osobom, które przestały obcować z fantastyką naukową dobre kilkanaście lat temu. Podejrzewam, że jeżeli ktoś stracił głowę dla powieści bądź serialu "Expanse" to cykl "Urban" również ma szansę zaistnieć w jego prywatnym rankingu. I to na wysokiej pozycji.

Jeżeli chodzi o scenariusz to tutaj nie ma wielkiego zaskoczenia. Przyszłość, cywilizacja potrzebująca złapać drugi oddech, jednostki szukające wytchnienia po trudach codziennej egzystencji. I bohater próbujący zrozumieć reguły rządzące światem, jak i miejscem zwanym MONPLAISIR. Ostatnim bastionem rozrywki w galaktyce, gdzie można oddać się nawet najbardziej zwariowanym, wyuzdanym fantazjom. Jak również wziąć udział w GRZE - bardzo fajny motyw przypominający mi koszmar obecny w "Uciekinierze" i "Wielkim marszu" Stephena Kinga - gdzie stawka bywa naprawdę wysoka.

Jak już wspomniałem Luc Brunschwig i Roberto Ricci opowiadają ciekawie, znajdując czas zarówno na zaprezentowanie ogólnych mechanizmów kierujących światem "Urban" jak i na wypowiedzenie drobnych przemyśleń ustami głównego bohatera. Nie są to jakieś górnolotne stwierdzenia - to nie ten typ komiksu - ale fajnie, że występują i urozmaicają fabułę. Pojawia się także TAJEMNICA, elementy kryminału oraz dystopijna wizja społecznej deprawacji. Wszystko razem dodaje opowieści ponurego, lekko depresyjnego wydźwięku.

Kreska mocno bezpośrednia, uwypuklająca brzydotę oraz zepsucie MONPLAISIR.
Wykorzystująca karykaturę dla podkreślenia degeneracji przyszłości.


#001 "Urban. Die Spielregeln" [08/2013]
Polskie wydanie: "Urban. Reguły gry" [Taurus Media 05/2023]
Dziękuję wydawnictwu Taurus Media za udostępnienie egzemplarza do recenzji.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Bomba"

Kastylia oczami Palaciosa

"Przesilenie"