#019 "Doom Patrol. Crawling from the Wreckage" vol 2 [02/1989]


Był czas, kiedy regularnie umilałem sobie wieczory czytając o wyczynach ekipy Nilesa Cauldera. Nosiłem się nawet z zamiarem zerknięcia do ich pierwszych przygód ale po lekturze runu pana Paula Kupperberga uznałem, że pora jednak odpocząć. Nie zmierzał on w dobrą stronę. Przerwa trwała ponad półtora roku. Dzisiaj wracam na stare śmieci sięgając po debiutancki - w odniesieniu do tej konkretnej serii - zeszyt Granta Morrisona i śmiem twierdzić, że tego mi było trzeba.

Owszem, Morrison pewne stałe zostawił - jak chociażby trudny charakter Cheifa a właściwie jego… mocno kontrowersyjne podejście do budowania zespołu - ale dorzucił również trochę nowego. Na początek niewiele ale wierzę, że im dalej w las tym novum zapanuje nad starym. Zresztą, sama nazwa tego zeszytu "Crawling from the Wreckage" może sugerować o planach odświeżenia marki i wyprowadzenia jej z lekkiego kryzysu. Pojawia się kilka nowych postaci - Crazy Jane, Eleanor Poole, Rebis - a także powoli zaczynają być przestawiane klocki, na których z reguły budowano sztampowe superhero.


Mówiąc prościej: Morrison nie poszedł na prościznę i zrezygnował z prezentacji Villaina Tygodnia. Zamiast niego pokazał zdruzgotanych bohaterów - prym wśród nich wiedzie złamany Robotman - zmuszonych do powolnego stawania na nogi. Pamiętajmy, że w niedalekiej przeszłości stracili oni sporo przyjaciół, przestali być zespołem a wielki Caulder nie wydawał się zainteresowany wspieraniem ich, Także, zapowiada się dobrze. Za rysunki odpowiada Richard Case, którego kojarzę z cyklu "Sandman Mystery Theatre". Nie jest to jakaś szalenie ładna kreska ale dobrze, że taka nie jest. Powiedzmy, że dopasowuje się do ogólnej atmosfery.
_________________________
"Crawling from the Wreckage"
#019 "Doom Patrol" vol 2 [02/1989]
Scenarzysta: Grant Morrison
Rysownik: Richard Case
Tusz: Carlos Garzón
Kolorystyka: Michele Wolfman
Okładka: Richard Case
Polskie wydanie: "Doom Patrol" tom pierwszy [Egmont, 06/2019]

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Bomba"

Kastylia oczami Palaciosa

"Przesilenie"