"Frontier"


"Frontier" obrazem stoi. Jeżeli miałbym zwrócić Wam uwagę na jakiś szczególny element tego komiksu to rzeczywiście byłyby to plansze, kadry oraz pojedyncze rysunki. "Frontier" pana Guillaume Singelina to jedna z tych opowieści wymagających od czytelnika dłuższej chwili koncentracji. Koncentracji nie tyle z uwagi na fabułę co właśnie niesamowitą warstwę wizualną. Nagle Comics choć nie tak dawno obchodziło roczek istnienia wydało już kilka tytułów o podobnej skali rysunkowej doskonałości choć nie były to tytuły czerpiące z tematyki science fiction. Tutaj otrzymujemy fantastyczne - i to fantastyczne na wielu płaszczyznach - combo.

A przejawia się ono w sposób dwojaki. Po pierwsze, poprzez wspomniane przeze mnie rysunki. Drobiazgowo przedstawiające warunki życia na stacjach kosmicznych, problemy związane z codziennymi zajęciami grup kosmicznych mikrospołeczeństw oraz w bardzo oryginalny sposób prezentujące samych bohaterów; dla mnie przypominających liliputów ubranych na modłę bohaterów anime. Po drugie, "Frontier" to space opera ale space opera, w której miejsce rozdmuchanego gwiezdnego konfliktu zajęła walka idealistów z wpływową machiną kapitalizmu. Co więcej, ci idealiści, naukowcy, jednostki wierzące w misję nie są postaciami z papieru. Autor w należyty sposób zadbał o ich wiarygodność czym sprawił, że są one po prostu nam bliższe, bardziej ludzkie.


To wręcz niesamowite jak ten komiks jest dopracowany. Pokusiłbym się o stwierdzenie, że jest tytułem mocno zbliżonym do ideału. Tytułem oferującym przemyślaną - wizualnie i scenariuszowo - historię, w której na próżno szukać elementów zbędnych. I chyba dlatego tak dobrze o nim piszę. Ciężko jest trafić na oryginalnie narysowaną historię, ciężko o bohaterów wnoszących coś więcej niż komiksową brawurę. Panu Guillaume Singelina udało się bardzo pozytywnie mnie zaskoczyć. Nie wiem czy będzie to tytuł roku ale na pewno znajdzie się w topce komiksów wartych wielokrotnej lektury. Świetna rzecz!
____________________
"Frontier" [04/2023]
Tytuł polski: "Frontier"
Scenarzysta: Guillaume Singelin
Rysunki: Guillaume Singelin
Tłumacz: Elżbieta Janota
Seria: Saint-Elme
Format: 220x312 mm
Liczba stron: 200
Oprawa: twarda
Druk: ["kolor"]
ISBN-13: 9788367725293
Data wydania: 30 kwiecień 2024
Dziękuję wydawnictwu Nagle Comics za udostępnienie egzemplarza do opinii.

Opis wydawcy:
Ten komiks opowiada o codzienności ludzi żyjących w nowym świecie, gdzieś na rubieżach znanego wszechświata, w całkowitym oderwaniu od swojej kolebki. Ziemia dusi się z powodu wyeksploatowania ostatnich zasobów, ostatnią nadzieją ludzkości są niezbadane przestrzenie poza granicami Układu Słonecznego. Historię podboju kosmosu śledzimy przez pryzmat burzliwych losów trójki bohaterów: naukowca Ji-soo, najemniczki Caminy i górnika Alexa. Rzadko trafia się takie połączenie - mądre i ambitne ekologiczne SF w zaskakującej, realistyczno-cartoonowej oprawie Guillaume Singelina - jednego z niekwestionowanych mistrzów współczesnego komiksu.