"Żeń-szeń. Zgniłe korzenie" (2019-2022)

Bardzo długo zbierałem się do napisania paru słów o tym tytule i nadal czuję, że chyba nie do końca potrafię ubrać w słowa to, co właściwie wypada o tym albumie napisać. Najprościej byłoby uznać ten tytuł za obowiązkowy dla każdego, kto lubi historie napisane prosto z serca. Brzmi to banalnie, ale taka właśnie jest ta opowieść. Pan Craig Thompson - artysta znany w Polsce chociażby z kilku wydań albumu "Blankets" - wykorzystuje swój komiks, aby opowiedzieć o wszystkim, czego doświadczył przez ostatnie kilkadziesiąt lat a że opowiada ciekawie to i sam album jest ciekawy.

"Żeń-szeń. Zgniłe korzenie" nie ma w sobie jednak nic z miłej wycieczki w przeszłość. Przynajmniej nie stałe. Obok pozytywnych przebłysków dni dawnych, niekiedy wręcz sielankowych pejzaży autor dostarcza nam także sporo tematów niewygodnych, skłaniających do stawiania pytań. Tematów, nad którymi trzeba się zatrzymać choć na krótką chwilę. Przez taką właśnie tematykę ten komiks jest tytułem chwilami bardzo wymagającym. Poruszane przez autora zagadnienia społeczne - z racji mocno osobistego charakteru mogące do pewnego stopnia uchodzić nawet za rodzaj historycznego źródła - czasami po prostu nie pozwalają beztrosko płynąć naprzód.

Co z jednej strony może stanowić plus, z drugiej strony minus komiksu. Uważam, że takie pozycje, tak bardzo odautorskie, są ważne, gdyż są jasnym przykładem tego, że komiks to nie tylko - przepraszam za uproszczenie - głupotki, to nie tylko potężni bogowie w kolorowych fatałaszkach. To także kolejne medium, dzięki któremu zagadnienia istotne, ważne dla ogółu, mają szansę dotrzeć do jeszcze szerszego grona odbiorców. A pan Craig Thompson ma o czym opowiadać. Myślę, że jego komiks można śmiało nazwać kroniką, tak wiele ważnych zjawisk zostało zarejestrowanych na jego kartach. Zjawisk, które z pewnością będą ciekawić czytelników również za lat kilkadziesiąt.

I jeszcze słówko o rysunkach. Z pewnością można się nimi zachwycać. Szczegółowe, z ogromną ilością symboli, czasami szokujące, czasami chwytające za serce. Idealne do takich historii.

____________________

"Ginseng Roots" [2019-2022]

Tytuł polski: "Żeń-szeń. Zgniłe korzenie"

Timof Comics

Scenarzysta: Craig Thompson

Rysunki: Craig Thompson

Tłumacz: Piotr Czarnota

Format: 168x230 mm

Liczba stron: 448

Oprawa: twarda

ISBN-13: 9788367440844

Data wydania: 29 maj 2024

Dziękuję wydawnictwu Timof Comics za udostępnienie egzemplarza do opinii.

Opis wydawcy:

Od 10. do 20. roku życia Craig Thompson (autor "Blankets") i jego młodszy brat Phil pracowali na farmach w stanie Wisconsin. Pielenie i zbiór żeń-szenia – egzotycznego zioła leczniczego, które przynosiło ogromne zyski w Chinach – sfinansowało młodzieńczą obsesję Craiga na punkcie komiksów. Z kolei komiksy pozwoliły mu uciec od pułapek życia wiejskiej klasy robotniczej. Po latach Thompson wraca do tematu w komiksie "Żeń-szeń. Zgniłe korzenie", który – będąc po części wspomnieniami, po części dziennikiem podróżnym, po części esejem – bada podziały klasowe, rolnictwo, holistyczne uzdrawianie, 300-letnie relacje między Azją i Ameryką Północną, pracę w dzieciństwie i więzy rodzinne.