Kolejna dawka thorowego szaleństwa.
Nie można tego inaczej nazwać.
Czy jestem zawiedziony? Odrobinę. Tak się składa, że przeczytawszy tonę - albo i dwie - takich mainstreamowych bajeczek dobrze wiem, jak bardzo ich scenarzyści i rysownicy lubią puszczać się peronu. Powiem więcej, oni muszą się 'puszczać', jeśli chcemy aby biznes komiksowy nie został zaorany. Of course, mówię tu o biznesie, którego kurami znoszącymi złote jaja są trykociarze, tudzież spandeksiarze. Każdy wie o kogo chodzi.
Żeby jednak nie było tak słodko przyznam, że tym razem lektura "Thora" okazała się dużym wyzwaniem. Zwłaszcza początek - historia "Objawienia", zeszyty #015-#017 - pozostawił niedosyt. Raz, że okazał się być nudną relacją z rodzinnej pogadanki bogów Asgardu. Dwa, rysunki pani Michele Baldini nijak do tej historii nie pasowały.
Zbyt dziecinne, bez ikry, bez wyrazu. I te pucułowate twarze z mocno zaróżowionymi policzkami. Nie! Zakładam, że historia miała być czymś w rodzaju wprowadzenia nakreślającego problemy Thora z Mjolnirem, ale i tutaj wyszło tak sobie. To czego mieliśmy się dowiedzieć pada pod koniec piętnastego zeszytu - '(...) będę jego [Asgardu] królem, ale obawiam się, że już nie mogę być jego młotem' - a cała reszta to fabularne paplanie bez ładu i składu. Szkoda.
Dużo ciekawiej wypada druga część, kiedy to dowiadujemy się, że Mjolnir został 'skradziony'. Dla fabuły oznacza to ni mniej ni wiecej tylko tyle, że Dziesięć Królestw ma przesrane. Nikt nie zna dnia ani godziny, kiedy uderzy młot.
Po kilkunastu zeszytach sugestii, że z młotem dzieje się coś niedobrego pan Donny Cates w końcu odkrywa karty. Jak mogliśmy oczekiwać próbuje być z tej okazji patetyczny, próbuje tworzyć na szybko namiastkę jakiejś prastarej mitologii - mającej nadać rangę wydarzeniu - ale niezbyt mu się to udaje. Jest ciekawie, pojawia się obowiązkowy plot twist, ale osobiście wolałbym, aby problem okazał się jeszcze bardziej złożony.
Chciałbym, aby było mniej widowiskowo, choć przyznaję… pan Nic Klein umie w te spektakularne klocki. Czuć mainstreamową moc i to rzeczywiście może się podobać.
------------------------------
#015-#017 "Thor. Revelations" vol 6 (07-09/2021)
napisał: Donny Cates
narysował: Michele Bandini
pokolorował: Matthew Wilson
#018 "Thor. Master of Whispers" vol 6 (10/2021)
napisał: Donny Cates
narysowali: Pasqual Ferry, Robert Quinn
pokolorował: Matthew Wilson
#019-#023 "Thor. God of Hammers" vol 6 (11/2021-03/2022)
napisał: Donny Cates
narysował: Nic Klein
pokolorował: Matthew Wilson
#024 "Thor. The Second Son of Asgard" vol 6 (04/2022)
napisał: Donny Cates
narysowali: Nic Klein
pokolorował: Matthew Wilson
Polskie wydanie: "Thor. Fresh" tom 2 [Egmont, 08/2024]
.webp)


