"Metamorphosis" [Star Trek TOS]
Pod koniec 1967 roku widzowie otrzymali epizod uzupełniający mitologię Star Treka. Nie był to odcinek zdradzający wiele ale Gene Coon zadbał, aby mimo wszystko pojawiły się informacje nowe, rozbudowujące wszechświat Roddenberry'ego. I tak poznaliśmy naukowca, który wykombinował napęd Warp, choć sama nazwa została wymyślona później. Zeframa Cochrane'a zastajemy na planetoidzie, małej i wydawałoby się, że niezamieszkałej. Tak jednak nie jest. James Kirk wraz ze Spockiem i doktorem McCoyem szybko odkrywają, że słynny naukowiec ma Towarzyszkę.
"Metamorphosis" dotyka ciekawego problemu. Poświęcenia. Towarzyszka jako istota nie będąca człowiekiem poświęca się Zeframowi, opiekując się z nim i zapewniając mu - w swojej ocenie - wszystko, co niezbędne do normalnej egzystencji. Cochrane ostatecznie poświęca się Towarzyszce, ucząc ją bycia człowiekiem i wspierając ją w ludzkiej drodze życia. Oczywiście zanim dojdzie do szczęśliwego zakończenia obie strony muszą sporo przejść, zrozumieć swoje racje. Dodam, że na ten motyw nakłada się kolejny, tj. twórcy serialu próbują nam przypomnieć czego potrzebujemy my - 'my' jako gatunek - do tego aby przetrwać i dalej się rozwijać. Wolności i celu. Zgrany motyw ale w sumie fajny.
Dodatkowo dowiadujemy się, że pan Zefram Cochrane wg. oficjalnych danych zniknął z radarów cywilizacji ponad 150 lat temu, co daje nam niejakie pojęcie jak długo Federacja dysponuje napędem warp. Może to niewiele, ale zawsze coś. Dla fanów fajna wrzutka, dla ogółu widzów jasny sygnał, że Towarzyszka daje obiektowi westchnień naprawdę wiele.
Epizod na plus. Oglądałem go drugi lub trzeci raz, ale nadal z ciekawością. Można rzec: od deski do deski, bez dłuższych przerw w seansie z uwagi na ciekawą fabułę.
____________________
"Metamorphosis"
"Star Trek: The Original Series" s02e02
Pierwsza emisja: 10 listopada 1967
Scenariusz: Gene L. Coon
Reżyseria: Ralph Senensky
Komentarze
Prześlij komentarz