"Who Riddled the Riddler?"

 
Upadek Gacka, ciąg dalszy. Tarzam się w historii Knightfall i brnę w zaparte patrząc jak scenarzyści wręcz do bólu rozciągają wątek. Kilka zeszytów wcześniej mieliśmy serię historyjek, gdzie obserwowaliśmy Batmana zbierającego mocne cięgi do kolejnych, dziwnych, popapranych jednostek - wśród nich nadal najbardziej postrzelonym Złolem był w mojej ocenie Metalhead - ostatnio patrzymy jak Bane testuje Batmana wykorzystując znanych i 'lubianych' szaleńców z Gotham. Tym razem padło na Riddlera, który w nagrodę za bycie dupą wołową - tak widzi go pan z rurkami przyczepionymi do głowy - zostaje poczęstowany pochodną Venoma. Zrobienie z niego Turbo Złego ma pomóc w sprawdzeniu wytrzymałości Gacka. Bane zaczyna podejrzewać, że forma tajemniczego obrońcy miasta nie jest najlepsza. I oczywiście nie myli się w swych osądach.

Niezła historyjka, choć daleka od jakiejś wyjątowej. Pewnie za dzieciaka robiła większe wrażenie - w końcu był Bane i był Riddler - ale cóż… latka lecą, wymagania czytelnicze rosną, scenarzyści przynudzają, Jim Aparo rysuje. Myślę, że skończę "Knightfall Prolog" i wezmę na wstrzymanie z tym cyklem. Wrócę do lat czterdziestych; wierząc, że zapewnią one ciekawszą lekturę. Zobaczymy jak wyjdzie.


#490 "Who Riddled the Riddler?" vol 1 [03/1993]
Polskie wydanie: #056 "Batman. Kto wrobił Riddlera?" [TM-Semmic, 07/1995] oraz "Batman Knightfall: Prolog" [Egmont, 2022]


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Bomba"

Kastylia oczami Palaciosa

"Przesilenie"