"'Farewell to Foggy!'"

 
Lubię historie, gdzie starcie z następnym w kolejce złolem robi wyłącznie za konieczny dodatek. Coś co musi się pojawić z uwagi na charakter komiksu, ale sama opowieść koncentruje się zupełnie na innym motywie. Swoją drogą zawsze mnie też zastanawiało czy dani artyści opowiadający o trykotowych herosach pracowali z harmonogramem, który podpowiadałby z kim teraz powinien walczyć dany bohater.

Fabuła "'Farewell to Foggy!'" koncentruje się na ostatnim etapie wyborów na prokuratora okręgowego. Duże szanse na zwycięstwo - które koniec końców staje się faktem - ma Foggy Nelson. Ciężko pracujący od samego początku istnienia kancelarii, wielokrotnie pozostawiany samemu sobie przez swojego bardzo często nieobecnego wspólnika, ostatecznie osiąga szczyt.

A co osiąga pan Matt Murdock? Po raz kolejny traci w oczach przyjaciela. Nie mogąc wyjawić prawdy przed tymi, których ochrania - ochrania chociażby przed Szczudlakiem - zostaje sam. Traci w oczach najbliższych, usuwa się w cień. Co z nim dalej będzie? Jaka przyszłość rysuje się przed jego kancelarią? Czy los wreszcie się do niego uśmiechnie? Przeczytamy, zobaczymy 🤭


#048 "Daredevil. 'Farewell to Foggy!'" vol 1 [01/1969]
Polskie wydanie: "Essential Daredevil 2" [Mandragora, 2007]

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Bomba"

Kastylia oczami Palaciosa

"Przesilenie"